Magiczne miejsce z duszą i malarstwem w tle.
Pracownia Cieńsza. Blisko Warszawy, zaledwie 60 km. Magiczna przestrzeń, która daje oddech i inspiruje do przemyśleń. Świetnie wpisuje się w trend staycation. Na rodzinny wypad, urlop lub warsztaty tematyczne.
„ Raz w roku pojedź w miejsce, w którym nigdy nie byłeś.”
Dalajlama
„Staycation” czyli wypoczynek w domu lub niedaleko stałego miejsca zamieszkania.
Jest trendem, który zaczął raczkować już kilka lat temu. Mocno rozwinął się podczas ostatnich wakacji (powód wiadomy) i prawdopodobnie zagości u nas na stałe. Bo po kwarantannie, niektórzy mogą się bać wyjazdów lub nie chcieć ryzykować dalekich podróży.
Pandemia zmieniła nasze przyzwyczajenia. Zmuszeni do poszukiwań destynacji na wypoczynek w obrębie granic kraju, odkrywamy wyjątkowe miejsca jakie skrywa Polska.
Ja sama, nie zdawałam sobie sprawy, że miejscówki – perełki znajdują się tak blisko Warszawy. Oto jedna z nich. Zafascynowało mnie miejsce z duszą i historią w tle. Autentyczne, artystyczne i nieprawdopodobne.
Pracownia Cieńsza.
Wyjątkowe miejsce położone zaledwie 60 km od Warszawy, w otulinie Puszczy Białej. Dom pierwotnie był letnią pracownią artysty Henryka Musiałowicza (www.musialowicz.com).
Dziś to miejsce dla tych, którzy chcą spędzić czas z dala od zgiełku miasta, w otoczeniu natury i sztuki.
To niezwykłe połączenie spokoju z historią i malarstwem Henryka Musiałowicza, zmarłego już dziadka mojej bliskiej znajomej – Marty Cieplak.
Dom ma 140 lat, jest wybudowany w całości z drewna, które właściciel malował własnoręcznie w oryginalne wzory. Na urokliwym ganku stworzono przestrzeń ze stołami – do pracy lub wypoczynku, jak kto woli :).
Cały parter domu jest oryginalny – wygląda tak, jak wtedy, gdy mieszkał tu Henryk Musiałowicz.
W salonie można wieczorem ogrzać się w cieple kominka i podziwiać obrazy artysty. Całość jest niezwykle spójna stylistycznie – w każdym z pomieszczeń znajdziesz ręcznie wykonane detale z drewna oraz obrazy autorstwa Musiałowicza.
Pracownia Cieńsza to wspaniała przestrzeń na obcowanie ze sztuką i … wypoczynek.
To tu, w 1984 roku, rozpoczęła się bowiem nowa epoka artystyczna w życiu Musiałowicza.
Tu, w Puszczy Białej, w swoim wiejskim domu w Cieńszy odnalazł spokój.
Zbudował pracownię, w której, obok obrazów, zaczął tworzyć obiekty rzeźbiarskie i instalacje.
A był wyjątkowym człowiekiem, o którym opowiada Marta Cieplak, jego wnuczka, w wywiadzie, który z nią przeprowadziłam („O pracowni Cieńsza i historii rodzinnej”.)
„Pracownia Cieńsza” jest idealnym domem do wypoczynku dla 10 osób, miejscem na wyjątkowe warsztaty np. jogi czy medytacji. Dom posiada 4 pokoje: 2 dwuosobowe i 2 trzyosobowe oraz część wspólną. Jadąc w mniejszej grupie, masz pewność, że w takim otoczeniu spotkasz kogoś wyjątkowego.
Ta magiczna przestrzeń daje oddech, inspiruje do przemyśleń, pomaga w otwarciu się na siebie i kreatywne pomysły. (zachęcam do przeczytania materiału „Jak wyzwolić w sobie kreatywność”).
To również, wspaniała przestrzeń, aby pobyć samej/samemu tylko z własnymi myślami…
Więcej o „Pracownia Cieńsza” na www.facebook.com/pracowniaciensza
Polecam Wam to miejsce. Na weekend lub … dłużej. Na rodzinny wyjazd, odpoczynek w ciszy lub wypad z przyjaciółmi.
Jeśli spodobało Ci się to miejsce i chcesz wiedzieć więcej… Poznać opowieść o rycerzach, niezwykłym klimacie miejsca i historią rodzinną w tle. Przeczytaj mój wywiad z Martą Cieplak – wnuczką Henryka Musiałowicza, współpomysłodawczynią miejsca i współwłaścicielką.
Tekst : Dorota Chociszewska – (nie) Perfekcyjna. Więcej o mnie w Loża ekspertów.
zdjęcia : archiwum prywatne